Sposób na... liścik miłosny od Pana Boga
Lada chwila Walentynki. W tym roku wypadają bardzo nietypowo, w Środę Popielcową, ale dzieciaki i tak na pewno będą się emocjonowały, czy i od kogo dostaną miłosny list.
Polecam napisać walentynkowe liściki od Pana Boga :)
W zeszłym roku robiłam je po raz pierwszy, ale widziałam, że było warto. U pewnej dziewczynki zauważyłam zachowany taki liścik jeszcze kilka tygodni później.
Do torebki od prezentów wrzuciłam przygotowane małe karteczki z serduszkiem i słowami:

  • Jesteś dla mnie Kimś Wyjątkowym!
  • Zostań moim Przyjacielem!
  • Kocham Cię!
  • Jesteś moim Ukochanym Dzieckiem!
  • Jesteś moim Skarbem!
Liściki te nie były anonimowe, lecz podpisane jako Twój Jezus lub Twój Ojciec Bóg.
Uczniowie losowali je podczas katechezy, a ja byłam walentynkowym listonoszem :) 
(Możemy oczywiście wybrać uczniów, którzy rozdadzą je na przerwie.)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga