Sposób na... naukę modlitwy własnymi słowami

Często na katechezie skupiamy się na tym, by maluchy poznały najważniejsze formuły modlitw - Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, czy Aniele Boży. Musimy jednak dzieciom pokazać, że modlitwa to rozmowa! I nie polega ona na klepaniu słów, których nie rozumieją. 

Poniższy sposób nazywam kolorową modlitwą i oczywiście używam do niego kolorowych kartek. Na początku przeprowadzam pogadankę o tematach rozmów dzieci z rodzicami. Dzielimy je na kategorie: 
- rozmowy o uczuciach, o tym co się działo w ciągu dnia (kolor czerwony),
- prośby (kolor żółty),
- podziękowania (kolor zielony),
- przeprosiny (kolor fioletowy).
Oczywiście tłumaczę, że tak samo możemy rozmawiać z Panem Jezusem i następnie modlimy się wspólnie - dzieci wybierają sobie któryś z kolorów (biorą jedną kartkę) i głośno mówią Panu Bogu co czują, o co proszą lub za co dziękują, czy przepraszają (w tym momencie dokładają kartkę do danej grupy kolorów). Dzięki tej metodzie uczą się też od siebie nawzajem :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga