Sposób na... naukę znaku krzyża
Jako katecheci wszyscy się z tym borykamy. Jest to chyba jedna z trudniejszych rzeczy, którą próbujemy nauczyć nasze maluchy. Która ręka? jak? ;)
Gdy mam pierwsze zajęcia z najmłodszymi, najpierw pokazuję im krzyż. Opisuję, że to najważniejszy nasz znak, że możemy w wielu miejscach go zobaczyć i też często go rysujemy.
W tym momencie pytam dzieci, czy lubią rysować - zwykle chór odpowiada głośne "taaak".
- Czy rysowaliście już kiedyś niewidzialną kredką?
Wszyscy do ręki biorą "niewidzialną" kredkę i sprawdzają czy działa - w powietrzu kreślą ręką koło.
Dalej rysujemy przed sobą jak największy krzyż, potem trochę mniejszy, aż wreszcie mówię, że na religii krzyż rysować będziemy często nie na kartce, nie w powietrzu, ale na sobie.

I jeszcze dobra rada zasłyszana na warsztatach - aby zobrazować dzieciom, które ramię jest pierwsze, warto wytłumaczyć im, że najpierw prawą ręką robią ruch, jakby chciały przytulić Pana Jezusa do swojego serca.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga