Z dreszczykiem emocji, czyli zgadujemy! Już dawno udowodniono, że najlepiej pamiętamy to, czego doświadczyliśmy, co wywołało w nas emocje. Jeśli zatem obudzimy u dzieci odrobinę ciekawości, podekscytowania i satysfakcji, sukces pedagogiczny będzie dużo większy :) Najprościej dokonamy tego poprzez odpowiednio dobrane zagadki. Kalambury Sposób stary i prosty, a od razu lekcja jest jakaś ciekawsza ;) Oczywiście nie chodzi tu o to, by ta zabawa trwała całą godzinę, ale myślę, że to idealny sposób np. na wprowadzenie tematu, czy jakąś powtórkę. Jeśli chcemy przeprowadzić ją w tempie ekspresowym nie trzeba dzielić klasy na drużyny. Wyznaczcie jednego chętnego, który pokaże gestem lub narysuje potrzebne nam hasło (pokazujemy je napisane na kartce). Kto je odgadnie ma prawo pokazywać następne. (Wiem, emocje sprawiają, że w klasie robi się od razu baaardzo głośno, dlatego polecam przeznaczyć na tę metodę maksymalnie kilka minut;) Zamazane słowo Metodę tę używałam już wiel...