
Największy skarb, czyli jestem w sercu Pana Boga O miłości Bożej nigdy nie za wiele, zatem dziś kolejny sposób jak o tym opowiedzieć :) Konieczne jest pudełko, a najlepiej mała skrzynka (np. do przechowywania biżuterii). Rozmawiamy z dziećmi o tym co trzymamy w takich szkatułkach. Kiedy padnie sformułowanie, że przechowujemy w nich skarby, mówimy, że my też mamy w nim wyjątkowy skarb - skarb samego Pana Boga! Otwieramy wspólnie pudełko, w którym umieściliśmy wcześniej zdjęcie dzieci (ja mam je w formie puzzli, zatem uczniowie jeszcze je układają). Okazuje się, że każdy z nas jest skarbem Pana Jezusa :) Maluchy mogą także podawać sobie skrzyneczkę z rąk do rąk powtarzając kolejno głośno "Jestem skarbem Pana Boga". (Albo zróbmy to wszyscy naraz na trzy cztery;) I jeszcze kolejna propozycja - możemy połączyć ją z wcześniejszą lub wykorzystać na innych zajęciach: Przynosimy duże serce wycięte z papieru , które zamieniamy "cudownie" w serce samego Pana Boga...