
Sposób na... mini drogę krzyżową na katechezie W czasie Wielkiego Postu usilnie staramy się namówić uczniów do udziału w nabożeństwach związanych z tym wyjątkowym czasem w roku. Jednak pomimo naszych starań, wielu z nich nie pójdzie na nie do parafialnego kościoła. Dlatego myślę, że warto, a nawet trzeba odprawić drogę krzyżową na religii. A naprawdę to się udaje! Podstawowa zasada jednak brzmi - MUSI BYĆ KRÓTKA I ANGAŻOWAĆ WSZYSTKIE DZIECI. Najmłodszym, szczególnie w przedszkolu, należy wybrać tylko kilka najważniejszych stacji. Nawet gdy odprawiamy całość, skracamy rozważania do absolutnego minimum tak, by maluchy nie zaczęły się nudzić. Potrzebny jest krzyż, najlepiej dość duży, który będzie niósł KAŻDY. Całą grupą chodzimy po sali, zatrzymując się przy poszczególnych stacjach (warto mieć je na obrazach). Katecheta czyta rozważania (muszą być dla wszystkich dobrze słyszane, dlatego osobiście nie daję ich do czytania uczniom). Dzieci natomiast zmieniają się w niesieniu krzyża,...